Chromoterapia – leczenie kolorami

Kolory są wszędzie, uspokajają, drażnią, nęcą lub odpychają. Działają nie tylko na psychikę, także na ciało. Już w starożytności używano barw do leczenia różnych chorób. Leczenie kolorami nosi nazwę chromoterapii.
SoundLove Medicine (7)

Dlaczego producenci najczęściej oferują nam pościel z odcieniami błękitu? Bo niebieski relaksuje i obniża ciśnienie krwi – pomaga więc w zasypianiu. A skąd pomysł, by wnętrza w domach schadzek urządzać w odcieniach czerwieni? Ta barwa wzmaga ruchliwość gałki ocznej, podnosi poziom adrenaliny, aktywizuje mózg i wprawia w lepszy nastrój.

– Tak jest i nie ma co z tym dyskutować – tłumaczy Marek Borowiński, psycholog i projektant wnętrz zajmujący się wpływem koloru na ludzi. Dodaje, że mało kto zdaje sobie sprawę, iż intensywny, nasycony kolor łososiowy pobudza soki trawienne. Benita, 35-letnia dziennikarka, walcząca od kilku lat z nadwagą, najpierw uśmiecha się na wieść o tych doniesieniach, a potem się zastanawia: – Jeśli zmieniam kolory ubrań w zależności od nastroju, to może naprawdę mój apetyt rośnie w salonie pomalowanym na łososiowy, soczysty kolor?

Chromoterapia – tęczowa pomoc

W uproszczeniu jest tak: każda barwa emituje inną częstotliwość drgań, podobnie jak komórki ludzkiego ciała. Dlatego pewne kolory wpływają na określone części ciała. Jeśli jesteśmy zdrowi, ta częstotliwość jest stała. Gdy chorujemy, ulega zakłóceniom i dopiero odpowiednie kolory pomagają nam wrócić do normalnego stanu. Dodatkowo wiele naszych cech i funkcji wzrost, sen, ciepłota ciała, pociąg seksualny, tempo trawienia – jest uzależnionych od przysadki mózgowej, a to gruczoł bardzo wrażliwy na światło. Tym możemy tłumaczyć oddziaływanie kolorów na nasze zdrowie. – Niedawno dzięki rozmowie z pacjentką o kolorach przyczyniłem się do zdiagnozowania dolegliwości u kilkunastoletniej dziewczynki. Dawały one u niej objawy skórne, ale przyczyna choroby leżała w psychice – mówi Marek Borowiński, który współpracuje z poradnią dermatologiczną. Podkreśla jednak: – Chromoterapia może tylko wspomagać leczenie konwencjonalne, ale go nie zastąpi.
Wpływ na organizm

Istnieje wiele dowodów na to, że czerwone światło powoduje podniesienie ciśnienia krwi, a niebieskie jego obniżenie. Drgania czerwonej fali świetlnej są wolniejsze niż w wypadku światła niebieskiego lub fioletowego.

W Wielkiej Brytanii przeprowadzono badania, które potwierdziły, że czerwień podnosi ciśnienie krwi i przyspiesza tętno. Niebieski zmniejszał obie wartości i powodował zwolnienie oddychania, zieleń w niektórych przypadkach powodowała rozpuszczenie komórek organizmów żywych, jeśli były one szczególnie wrażliwe na tę barwę.

Jedna z teorii wyjaśniających reakcje organizmu wywołane wystawianiem się na działanie poszczególnych barw została ukuta przez amerykańskiego naukowca dra Johna Otta. Uważa on, że oko ma w rzeczywistości dwie funkcje. Jedna z nich – odbieranie impulsów świetlnych, umożliwia ludziom widzenie przedmiotów. Druga, dotychczas nie zbadana, wynika z obecności w siatkówce komórek, które nie biorą udziału w procesie widzenia. Pod wpływem światła następuje natomiast pobudzenie tych komórek do wytwarzania impulsów elektrycznych przenoszonych do części mózgu zwanej podwzgórzem. Działa ono jako centrum kontrolne autonomicznego układu nerwowego, który nie zależy od woli człowieka, a ma wpływ na działanie przysadki mózgowej sterującej samopoczuciem.

Inna teoria oparta jest na starożytnej wiedzy o czakramach, skrzyżowaniach przepływu energii w ciele człowieka. Każdy kolor z szerokiego spektrum odnosi się do poszczególnych czakramów. Energia każdego czakramu wibruje z inną częstotliwością. Czakram podstawowy, znajdujący się na kości ogonowej, związany jest z kolorem czerwonym; krzyżowy, leżący w dole brzucha – z żółtym; czakram serca, znajdujący się w centralnej części klatki piersiowej, z zielonym lub różowym; czakram gardła związany jest z kolorem niebieskim; punkt leżący pomiędzy brwiami, zwany również trzecim okiem – z indygo; a czakram na czubku głowy ma związek z kolorem fioletowym. Kiedy barwy czakramów są w równowadze, zdrowiu człowieka nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Powiązanie energii barwy czakramów z funkcjonowaniem endokrynologicznym i psychicznym człowieka doprowadziło do utworzenia nowej dziedziny nauki zwanej psychoneuroimmunologią.

Chromoterapia – barwy w naszej głowie – terapia świetlna

Leczenie schorzeń polega nie tylko na naświetlaniu odpowiednim światłem, ale także na jedzeniu potraw o różnym zabarwieniu, noszeniu kolorowych kamieni szlachetnych i garderoby w danym kolorze oraz na przebywaniu we wnętrzach, które zostały właściwie zaprojektowane (chodzi o dobór kolorów ścian, tapet, zasłon, mebli i drobnych przedmiotów).

– Organizm sam podpowiada zmianę kolorystyki. Tylko musimy być na to otwarci. Gdy jesteśmy zestresowani, podświadomie odczuwamy potrzebę kontaktu z zielenią i błękitem, chętnie spacerujemy po lesie czy w parku – tłumaczy Lidia Boniecka, plastyczka i psycholog, pomagająca ludziom odnaleźć równowagę duchową w świecie kolorów. Uważa, że zbyt rzadko poddajemy się własnej intuicji, a za często wzorujemy na innych lub ślepo ulegamy modzie. – Są kolory, które pochłaniają naszą energię, na przykład brązowy czy szary. Nadmiar brązów w ubraniu, w otoczeniu może świadczyć o zbliżającej się depresji lub ją wywołać. Gwałtowny apetyt na biel sugeruje, że dojrzewamy do jakiejś decyzji, do zasadniczej zmiany.

Kolory mają wiele znaczeń. Nigdy nie powinno się ich używać bez zastanowienia, a zwłaszcza nie należy ulegać owczemu pędowi. Lidia Boniecka jako przykład podaje czerwień, która symbolizuje wojnę, chęć zwycięstwa, ale także męczeństwo. Stąd zapotrzebowanie na ten sam kolor u dwóch osób może znaczyć zupełnie co innego.

Leczenie kolorami (chromoterapię) znano w starożytnym Egipcie, Grecji, Rzymie. Współcześnie odkrył ją na nowo pod koniec XIX w. Duńczyk Edwin Babbitt. Stwierdził, że kolory stymulują różne części autonomicznego układu nerwowego odpowiedzialnego za metabolizm i wydzielanie hormonów. Wykorzystuje to zarówno medycyna niekonwencjonalna, jak i tradycyjna. Dishah Pestanji Ghadiali, hinduski fizyk i wynalazca działający w Stanach Zjednoczonych, jako pierwszy leczył pacjentów, naświetlając ich światłem słonecznym przepuszczanym przez różne barwne filtry.
Kolory i osobowość

Profesor Max Luscher, psycholog z uniwersytetu w Bazylei w Szwajcarii, opracował system analizy osobowości na podstawie upodobań kolorystycznych.

CZERŃ oznacza, że brak ci pewności siebie i niewykluczone, że jesteś zbyt niedojrzała jak na swój wiek

BRĄZ wskazuje na upodobanie do wygodnego życia

SZAROŚĆ świadczy o skłonnościach do samotności

FIOLET oznacza upodobanie do rzeczy najlepszych, co niekiedy może prowadzić do arogancji wobec innych

CZERWIEŃ oznacza, że działasz pod wpływem chwili i czasem bywasz nieczuła na problemy innych

NIEBIESKI cenią osoby powolne, które nie lubią być pospieszane i mają skłonności do lenistwa

FIOŁKOWY lubią osoby uczuciowe

ŻÓŁTY wybierają osoby cieszące się życiem

BIAŁY jest typowy dla osób zrównoważonych

koloryterapia

Znaczenie kolorów:

  • czerwony – ogrzewający i pobudzający, należy do elementu ognia. Przyspiesza krążenie krwi i podnosi temperaturę ciała. Działając na sferę psychiczną wzmacnia wolę i odwagę, pomaga pokonać poczucie bezsilności a nawet depresję czy melancholię.
  • żółty – należy do elementu ziemi. Działa korzystnie na układ trawienny i poprawia stan skóry. Bardzo korzystnie wpływa na prace mózgu, przez co poprawia procesy logicznego myślenia, poprawia pamięć i wzbogaca intelektualnie.
  • biały – należy do metalu. Ma działanie harmonizujące i tonujące, zapewnia równowagę w organizmie. Uaktywnia czynniki odpornościowe organizmu przez co pobudza do walki z chorobą.
  • niebieski – ma silne właściwości uspokajające. Terapia tym kolorem bardzo często stosowana jest przy dolegliwościach reumatycznych, kontuzjach i zwichnięciach, ponieważ jest w stanie złagodzić silne dolegliwości bólowe.
  • zielony – bardzo silnie oddziałuje na psychikę i ośrodki nerwowe. Powoduje wzmożenie koncentracji ułatwiając percepcję zmysłom. Uspokaja i wprowadza harmonię w umyśle i ciele a do tego doskonale reguluje ciśnienie krwi. Bardzo często stosuje się terapię zielenią w przypadku migren, grypy, wrzodów żołądka i chorób nowotworowych.

Zapraszam na zabiegi Sound Healing&Chromoterapia: Terapie

pokaż